Olimpia w lidze i Pucharze Polski: mecze, wyniki

Dziś też miało już padać, a deszczu jak narazie nie widze Smile

skonczcie juz z ta pogoda tylko mobilizowac na mecz
tydzien temu tez mialy byc wielkie ulewy od poczatku meczu i chuj z tego wyszedl
Wszyscy na mecz

No to znalazł się nam drugi "Fryzjer".Na pewno jedna z tych bramek była prawidłowa.A Kibice Zawiszy cieszą się z niezasłużonego zwycięstwa...

Taka jest piłeczka.I Bayern Monachium przegrywal z ogorkami a dzis wygral w 93 minucie.Olimpia dzis była zespołem lepszym ale los był taki a nie inny.Zawisza w ostatnim meczach tez gral lepiej a remisowal.Cieszy gra naszego zespolu przeciez to beniaminek a fajnie gra jeszcze ogra kilku faworytow i dostarczy wielu emocji a oto w tym chodzi do boju

Tak jak napisał mój przedmówca, ostatnia z bramek zdobyta została prawidłowo, siedziałem na wysokości 16 metra i widziałem, zresztą nie tylko ja. Do tego karny z kapelusza (poprawny atak Kościukiewicza na piłkę) i choć pięknie obroniony przez Wróbla, to obrońcy zawalili i pozwolili dobić piłkę. Z taką pomocą sędziów Zawisza nie spadnie, bo z gry to wyglądali beznadziejnie. Takie transfery i pieniądze, a gra II ligowa. Szkoda meczu i punktów.

Jak teraz nie wygramy w Płocku to kiepsko widze mecz z Arką...

Mecz emocjonujący, z ładnymi akcjami, dużo walki i nerwowości w grze. Rzeczywiście Zawisza w tym meczu nic szczególnego nie pokazał, może poza Witanem. To Olimpia miała przez prawie całe spotkanie przewagę. Też nie zauważyłem, żeby ostatnia z bramek dla Olimpii była zdobyta nieprawidłowo. Faul Huberta niestety był, tylko w całym zamieszaniu chodziło o to, czy był przed, czy już w polu karnym. Dlatego Wróbel pokazywał na bocznego, który najlepiej powinien widzieć gdzie ten faul był. Nawet video nie wyjaśnia tego w stu procentach, więc sędzia niestety mógł podjąć decyzję o karnym, jeśli był przekonany o faulu w polu karnym. Pierwsza bramka dla nas po przerwie to ewidentny spalony dwóch zawodników. Bramki z pierwszej połowy nie mogę ocenić gdyż siedziałem po przeciwnej stronie boiska. Brawa za walkę, niestety zmiany przeprowadzone w II połowie nie wniosły dużo do gry, jak to było tydzień wcześniej. Trzeba się szybko otrząsnąć i już ze względnym spokojem przystąpić do następnego meczu.

Oglądałem krótką relację z meczu w stacji orange sport info.I sam reporter wypowiadał sie o bardzo zlej pracy sędziego jak i rowniez pokazali kontrowersyjne sytuacje .Bramka z pierwszej czesci gdzie nikt sie nie dopatrzyl przewinienia po ktorym sedzia nie uznal bramki jak i rowniez faul po ktorym byl rzut karny gdzie rowniez ewidentnie widac ze faul nastapil doslownie przed linia 16-go metra. A ja sie odniose do bramki z drugiej polowy bo akurat siedzialem na wysokosci 16-ki i owszem Dziedzic stal na ewidentnym spalonym przed rozegraniem rzutu wolnego .Ale przy samej wrzutce wybiegl ze spalonego tylem do bramki wogole nie uczestniczac w akcji a inny zawodnik strzelil bramke glowa.Ogolnie co moge napisac specjalnie na mecz przejechalem 70km zaprosilem znajomych ktorzy pierwszy raz byli na meczu Olimpii i co .....taki wkurzony wracalem do domu ze szok wrrr.Do dzis mam nerwa.Rozumiem bramki bramkami ale jak Ruszkul nie bedzie strzelal takich setek to ciezko bedzie wygrac mecz.Tu jest wyzszy poziom to nie II liga.W tej lidze moze byc tak ze druzyna bedzie miala jedna setke na mecz i trzeba to strzelic a nie jak w drugiej lidze 6-8 setek dwie sie strzeli i jest dobrze.Uwazam rowniez ze blad taktyczny popelnil trener Kaczmarek nie wpuszczajac szybciej Suleja za Dziedzica.Po czerwonej kartce dla zetki mielismy przewage tylko ze nasze szybkie akcje byly spowalniane co pozwalalo Zawiszy ustawic sie w obronie.Pozniejsze wpuszczenie Suleja to juz tylko chec naprawienia swojego bledui liczenie na cud.Wiecej zaufania do tego zawodnika w koncu strzelil ostatnio wazna bramke dla nas i do tego lepiej sie rozumie z zawodnikami jak nowy gracz Dziedzic co moglo dobrze wplynac na szybkie rozegranie akcji ofensywnych grajac w przewadze liczebnej.

CZy trener tego nie widzi ze Dziedzic stoi jak pala i nic nie robi??? Suleja nieh wystawi w pierwszej 11!!!

Według mnie, Dziedzic wykonuje bardzo dużo pracy "z przodu", super zgrywa piłki, przytrzymuje, nie traci... niepotrzebnie symulował na tym 20metrze.

Wróbel dużo pracy nie miał i wielka chwała dla niego za obronioną "11", niestety Dąbrowski nie zdołał wybić po obronieniu karnego Sad

Ratajczak piłkarzem meczu!
Antybohater : pseudo-sędzia z Wawy..

Jestem bardzo zadowolony z postawy naszych w tym meczu, naprawdę grają bardzo dobrze, lecz brakuje szczęścia.

Może nie zgodzicie się ze mną,ale Ruszkul kolejny mecz słabo wypadł,

Elmin ma rację jest napastnikem więc powinien każdą sytuację wykorzystać od tego jest napastnik nawet jak gra bardziej z tyłu. Ale lepiej się pokazał niż nowy nabytek Dziedzic. Sulej powinien grac w pierwszej '11'.

Nie widzę, by nowi, kontraktowani teraz czy pół roku temu byli nie wiadomo w czym lepsi od naszych starych walczących o awans do drugiej ligi i do pierwszej ligi. W tamtej drużynie było życie. Pokazało to choćby wejście z Katowicami Suleja i Małego. Teraz nic szczególnego nie pokazali fakt. Niestety muszę wreszcie to napisac, że nie zdzierże dłużej takiego zachowania Ruszkula. Wolny, spowalniający wszystkie kontry i akcje, w których można było by ruszyć na przód i te setki, które ma... ja pier.... czy ktoś zrobi w tym wreszcie porządek ?? Bo gramy pięknie, ale on może mieć 10 setek, a trafi może jedną. Nie można dla niego formy treningu zmienić ? Sparingu z jakąś 5 - ligową ?? żeby ustawił lepiej celownik ? Co z tego, że spowalnia w niektórych akcjach gdzie nie ma gdzie wyraźnie zagrać, a wręcz cofa w tył za każdym razem. Inny zawodnik ma choć to, że jest szybki i idzie na przebój do przodu. Uda się albo nie. Gdybyśmy my byli rzeczywiście słabsi w tych meczach, ale odnosze wrażenie, że każdy mecz do utraty pierwszego gola byliśmy drużyną lepszą i gdyby nie setki, które były czy wyjścia 3/2 cz 3/1 to bylibyśmy teraz na szczycie tabeli. Dlatego te przegrane z farciarzami z Bydgoszczy przykładowo tak bolą. Prezes niech pomyśli nad kibicem, bo był komplet w tym meczu tak ? Tylko dlaczego zostali jeszcze chętni pod bramami tak jak np.moi znajomi, którzy nie dostali już biletów. Widać, że powtórka z tego może być na meczu z Arką, Pogonią. Ludzi też to nie przyciągnie, gdy będa takie kolejki przy wejściu i brak biletów, a na stadionie odepchnie np. mimo wspaniałej gry kolejny brak wygranej mimo kilku setek. Każdy ma napewno do popracowania nad czymś kolejne mecze ze sztabu, bo kibice jak widać dopisują i to bardzo. Zobaczymy co bedzie na Niecieczach, Stróżach, ale wiadomo na te 2000 można na nich liczyć. Zobaczymy jak będą grali już w zimne dni co tez będzie. Jednak karnetowcy+ kibice gości + bilety sprzedane na bieżąco czy w dniu meczu powinny dać ilość najmniej 2000-2500 co mecz spokojnie w przypadku najgorszych drużyn ligi i mało znanych.

Zgodzę się z przedmówcą, że Ruszkul trochę spowalnia akcje to fakt. Natomiast co do celności no to z każdym zawodnikiem może być tak samo ale setki powinno się egzekwować. Osobiście teraźniejsza drużyna przypomina mi tą zagubioną z sezonu kiedy awansowaliśmy do drugiej ligi. Utrzymanie jest priorytetem. A doświadczenie które teraz zdobędą jako team jest bezcenne i może w jakimś stopniu zaowocować w przyszłości. Chciałbym aby nasz Olimpia na stałe zadomowiła się w tej klasie rozgywkowej lub może kiedyś jeszcze wyżej Very Happy

Pozdro.

Jak ma być inaczej, skoro wpuszczanie na stadion rozpoczyna się godzinę przed rozpoczęciem meczu?
Rozumiem, jakbyśmy mieli rządu dwudziestu "kołowrotków" albo dwadzieścia wejść, a że jest jak jest, to nie ma co się dziwić.
Odnośnie biletów - ta sytuacja powinna co niektórych nauczyć, że po to jest prawie tydzień przedsprzedaży, aby owy bilet zakupić Smile

To może ja też dorzucę swoje 5 groszy po 2 obejrzanych spotkaniach:

1) zgadzam się z Pyskatym, że Dziedzic "dużo pracuje na boisku"......problem jednak w tym, że nie ma wsparcia i jego walka to "walka z wiatrakami" Sad

(. Proszę zauważyć, że przy ustalonej taktyce Kaczmarka....wielokrotnie samotny Dziedzic niewiele może zrobić. Jest podwajany...a nawet wielokrotnie potrafi podejść pod niego 3 obrońców....a bez szybkiego wsparcia, niewiele jest w stanie ugrać.

2) niestety, ale bardzo wolno przesuwamy się "formacjami". Wielokrotnie wyprowadzana jest szybko piłka przez któregoś z zawodników...ale nie ma on komu grać .... przemieszczamy się wolno i często "gramy do tyłu" i akcja traci na szybkości....m.in. podajemy do zawodnika X, który się zastawia..obraca ..szuka partnerów i już jest po akcji.

3) trzeba przyznać, że w tych 2 spotkaniach mieliśmy pecha (z GKS Katowice czerwona kartka ustawiła mecz), a z Zawiszą pojawiły się inne błędy sędziowskie o których nie będę pisał bo nic to nie zmieni. My musimy patrzeć na siebie i szukać powiedzmy "sposobu gry", eliminować słabe punkty. Napiszę jednak to co Klon.....niestety, ale Ruszkul zmarnował 3 sytuacje!!!!!!!..........i jeżeli tak to będzie wyglądało to ciężko będzie nam punktować. Moim zdaniem należy w dużym stopniu mieć pretensje do siebie za brak skuteczności. Jak można np. z 6 metrów nie trafić do 7 m bramki..?? Niestety...ale to nie jest III i II liga, w której Olimpia wygrywała prawie wszystko. Tutaj poziom jest wyższy..i czasem w meczu będzie jedna sytuacja która należy wykorzystać.

4) dalej......w meczu z Zawiszą bardzo mało oddaliśmy strzału z 16-25 metra.....za wszelką cenę próbujemy "klepać" i wjechać do bramki....a murawa była mokra i można byłoby pokusić się o strzał dołem. Był taki?? Ja sobie nie przypominam...a pozycje strzeleckie były.

Reasumując mogę napisać, że graliśmy dobre spotkanie, graliśmy sporo piłką, utrzymywaliśmy się przy niej długo....no, ale 3 pkt pojechały niestety do Bydgoszczy.

Powinni złożyc wniosek o anulowanie tego meczu i powtórne rozegranie go w Grudziądzu.Skandal.Dziś w Pomorskiej stwierdzili jasno , że poziom sędziowania był żenujący , a w pokoju arbitrów przez godzine odbywała się "debata" na temat sędziowania tych panów w derbowym meczu.

Żaden wniosek nie ma sensu!!! Nikt nie anuluje meczu.............

Sędziowie popełnili błędy..........ale czy te bramki były prawidłowo zdobyte....mam wątpliwości.....

Tak jak pisałem wcześniej.....trzeba wykorzystywać sytuacje, które sie tworzy na boisku.

Witam. Czy mógłby ktoś wstawić tu link do pobrania plakatu zachęcającego do wyjazdu do Płocka? Z góry dziękuję

[link widoczny dla zalogowanych]

@Maciej29 - widziałem, szczególnie od ulicy Rapackiego. No ale na początku mojego poprzedniego postu napisałem dlaczego tak jest, niestety z tym już nic nie możemy zrobić.