Olimpia w lidze i Pucharze Polski: mecze, wyniki

Trzeba sobie jasno i wyraznie powiedzieć, że remis w Szczecinie z Pogonią to znakomity rezultat. Kto z nas jeszcze jakiś czas temu myślałby, że zapunktujemy z Pogonią na wyjezdzie. Chyba mało kto. Pogoń obecnie jest w dołku..ale niedługo się odbije i zacznie punktować...miejmy nadzieję z naszymi bezposrednimi rywalami w walce o utrzymanie. Mamy dobry bilans z drużynami z czołówki i jeżeli poprawimy "punktowanie" z teoretycznie słabszymi zespołami to jestem spokojny o utrzymanie. Z relacji wynika, że mecz był nieciekawy dla oka..jak to jakiś portal ujął "I-ligowa kopanina"..ale nie o jest ważne a wynik. Gratulacje dla drużyny. Obyśmy zdobyli 3 pkt z Wartą..które, nas zbliżą do upragnionego celu..utrzymania w I lidze.

Zasłużone zwycięstwo, mądra gra drużyny w osłabieniu. Już kolejny mecz u siebie, gramy wysoko w obronie, nie dopuszczając do wielu groźnych sytuacji pod naszą bramką, jak to jeszcze niedawno bywało. Świetny Cieśliński, lecz dla mnie najbardziej aktywny był Frańczak- zapierdzielał po boisku przez cały mecz jak mała wyścigówka. Białek za czerwień, odpocznie sobie prawdopodobnie dwa mecze. Piękna bramka Piceluka, lecz z taką grą Warta może mieć duży problem z pozostaniem w I lidze. W niedzielę w Gliwicach przewiduję dobry rezultat...

Apetyt rośnie w miarę jedzenia i życzyłbym sobie i fanom Olimpii aby tak samo powiedział po meczu Marcin Brosz w niedzielę jak na konferencji Warty Araszkiewicz:
- Spotkanie zaczęliśmy dobrze. Może nie było klarowanych sytuacji, ale wystarczy, że jedno wybicie zawodnika z drużyny przeciwnej i od razu znajduje się piłkarz Olimpii Grudziądz może nie w stu procentowej sytuacji. Tylko w normalnej sytuacji.
Całość:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cieśliński i Staniek w jedenastce kolejki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cieśliński znowu nie będzie grał na wyjeździe w podstawie ? na stronie ekstraklasa.net podali już składy i nie ma go Confused

kurde liczyłem ze wyjdzie w podstawie i chlapnie jakąś bramę , bo raczej nie Janusz bramko strzelny to on nie jest niestety

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

W zespole Olimpii, która zajmuje obecnie 13 miejsce w tabeli, zabraknie dziś strzelca obu bramek z poprzedniego spotkania - Adam Cieślińskiego, który z powodu kontuzji rozpocznie mecz na ławce. Najlepszy ostatnio zawodnik gliwiczan Wojciech Kędziora, także z powodu kontuzji, nie wystąpi w dzisiejszym meczu.
Ulala Sad

no to ciezko widze ten mecz bez napastnika mam nadzieje ze wygraja chłopaki, cos strasznie trapia kontuzje Cieślińskiego.

Jakby Adam rzeczywiście miał kontuzję, to raczej trener nie brał by go do Gliwic.

Gratulacje dla Kaczmarka widać, że ma ambicje by prowadzić zespoły ligi okręgowej i pierwsza liga go przerasta...ktoś liczy te kartki , czy jest jakaś szansa, że nie zobaczę Dziedzica w sobotę??

7 żółta Dziedzica, w sobotę pauzuje...

Tak rozwinę wypowiedź. Nie rozumiem tego w Kaczmarku, że jak drużyna przegrywa od 3 minuty to on nic z tym nie robi, jego niechęć do zmian jest porażająca co on bronił "dobrego wyniku" do końca meczu ?? Rozumiem, że Cieśliński może ma problemy ze zdrowiem, ale ma też na ławce Suleja. Co mu szkodzi zaryzykować większa ilością napastników jak i tak mecz w plecy może stracili by jeszcze bramkę, po ambitnej walce do końca, ale może to my byśmy strzelili dwie i cieszyli się z wyniku? Ale chyba łatwiej mu się wypowiadać po przegranym meczu jednym golem i do tego kończąc w dziesięciu, że "jechaliśmy na trudny teren, nie byliśmy faworytami blabla jeszcze ta czerwona kartka to i tak powinniśmy się cieszyć, że tak nisko przegraliśmy..." to jest w nim właśnie żałosne brak w nim jakiejkolwiek ambicji!! A propo jeszcze naszej taktyki po czerwonej kartce...widać to było dosadnie w meczu z Wartą. Co z tego , ze Cieśliński wywalczył piłkę jak i tak nie miał do kogo zagrać, bo każdy bał się wyjść z własnej połowy boiska...niedługo wszyscy ustawią się na lini z Wróblem i będą tylko kopać do przodu...

a teraz znalazłem:
Po meczu powiedzieli:

Marcin Kaczmarek (trener Olimpii Grudziądz): "Gratuluję trenerowi Broszowi zwycięstwa i liderowania w tabeli. Jeżeli chodzi o grę i podsumowanie meczu, mogę powiedzieć, że zdawaliśmy sobie sprawę, że Piast jest groźny w pierwszych minutach meczu. Potwierdził to dziś. Nam przytrafił się błąd przy wyprowadzaniu piłki, bramka padła po rykoszecie.

Nie potrafiliśmy stworzyć sobie sytuacji, choć po przerwie jakieś tam mieliśmy, jednak nie wykorzystaliśmy ich. Rozegraliśmy mecz, każdy z nas ma inne cele, my walczymy o utrzymanie, Piast o awans. Przygotowujemy się do meczu z Sandecją, to spotkanie dzisiejsze jest już za nami. Gratulujemy Piastowi liderowania, sam jestem ciekawy jak to się potoczy. Jest duża szansa dla gliwiczan, żeby awansować.

Adam Cieśliński od dwóch dni narzekał na bóle mięśni brzucha. Woleliśmy nie ryzykować. Przed meczem rozmawialiśmy z zawodnikiem, że liga jest jeszcze długa i mogłoby się to pogłębić. Wiele spotkań jeszcze zostało, w każdym chcemy punktować, ale ja wychodzę z założenia, że jeśli zawodnik nie jest do końca zdrowy, to nie ma co ryzykować. Siódma żółta kartka, za którą będzie pauzował Dziedzic. Janusz zdaje sobie z tego sprawę, jak się zachował, my nie szukamy winnych. Trzeba wyciągnąć wnioski, ten mecz już za nami."

to jest genialne:
"...Gratulujemy Piastowi liderowania, sam jestem ciekawy jak to się potoczy. Jest duża szansa dla gliwiczan, żeby awansować...."

brakuje mi tylko wypowiedzi : ...bardzo się cieszę, że im w tym pomogliśmy...

a tak to bez żadnej pokory : jakieś sytuacje tam mieliśmy ich nie wykorzystaliśmy i co z tego, bo po co, w 3 minucie już myślałem o meczu z Sandecją : czytając między wierszami...

Boże... nie ma nikogo za Dziedzica i Wróbla...? Panie Trener weź się do roboty bo nie będę chodził na mecze z Chojniczanką Chojnice...

Gdyby Wasi grajkowie grali przez cały mecz tak, jak w ostatnim kwadransie, w Gliwicach zostawiliby 4 bramki i z pełną pulą punktów wracaliby do Grudziądza. Piast siadł kondycyjnie i wtedy dopiero Olimpia ruszyła do natarcia, a sytuacje miała bardzo groźne. Pozdrowienia z Gliwic!

A skąd wzięliście tego Dziedzica? Takiego grajka to ja dawno nie widziałem. Strzał w ostatnich minutach meczu w słupek lekko mnie zmroził. Jest powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą - ale na szczęście dla nas nie tym razem.

o własne nogi jak widać Dziedzic się potykał hehe beka i norma u nie go. Już nawet ludzie z Gliwic się śmieją z niego szkoda gadać ale Trener i tak stawia na niego. A tak ogólnie jest parodią to ze koło mnie siedzi taki dziadek i Twierdzi ze dzięki Dziedzicowi jesteśmy w pierwszej lidze i tylko dzięki niemu tu grami normalnie słuchać się tego nie chce. nie wiem czy ktoś zauważył ze w meczu z Warta jak zlazł Dziedzic to od razu gra się bardziej ożywiła i szła bardziej do przodu , albo tylko mi się wydaje może już przewrażliwiony jestem na jego punkcie.

Zgodnie z relacjami live w słupek trafił Cieciura a nie Dziedzic. Pozdrawiam

A mi się marzy że by wygrać 2 zero i nawet Wróbel może te gole strzelać.

Co Wy ciągle z tym Sulejem ? Przecież on się w ogóle nie nadaje na I Ligę. Jest słaby i toporny. Zero techniki. Trzymany w składzie, bo nie ma alternatywy i pieniędzy na lepszego od niego. A po Dzedzicu już tak nie jeździjcie, bo z Cieślińskim w parze z przodu gra bardzo dobrze. Te jego zastawki, to mistrzostwo świata. Przeciwnik nie ma szans zabrać mu piłki, co często kończy się faulem na Dziedzicu. Janek traci sporo w momencie, gdy musi grać jako wysunięty, tak jak napisał robson. Zresztą zawsze broniłem Dziedzica, bo uważam, że to jest dobry piłkarza pod warunkiem gry na swojej nominalnej pozycji.

Wystarczyłoby tylko że piłka po strzale Cieciury znalazłaby się w bramce i nie byłoby tyle wpisów.Podzielam opinie robsona i lucjanosa.Podważanie jakości gry Ruszkula uważam za nadużycie(jeden z najlepszych w drużynie).

Robson, na prawdę daj już spokój ok? Dziedzic gra słabo. Obejrzyj sobie od 0:16.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ile takich sytuacji było u nas. Co wchodzę na forum i widzę Twoją wiadomość zastanawiam co napiszesz o Januszu, że jest jedyną alterntywą itd. Myślisz, że budzi tyle negatywnych opinii bo.. dlaczego? Ktoś robi negatywny PR? Po prostu jest słaby i kibice to widzą Smile

Pozdrawiam

p.s. widziałeś gola Piceluka? Widziałeś chociaż jedno takie uderzenie Janusza w stronę bramki? On nawet na rozgrzewce nie potrafi uderzyć Confused