Zarząd klubu / Marketing

Poczekajmy do następnego meczu Warty zobaczymy co to dało.

staramy się wszystko troszkę podkręcić Wink

bo nie da się ukryć, że na stadionie jesteśmy jednym wielkim organizmem, niezależnie czy siedzimy na prostej, na trawie, czy stoimy na 'C'. i wszystko co robi ktokolwiek dla tego, zeby było lepiej będzie procentowało dla wszystkich na stadionie. ultrasi mimo, że niby robią tylko coś w kierunku podniesienia poziomu kibicowania robią też sporo dla wszystkich na stadionie i niektórym trzeba to uświadomić. a to co klub robi niby tylko dla prostej, tez ma wplyw na to jak wyglada sytuacja na łuku.

na stadionie nie ma równych i równiejszych i to sobie trzeba zakodować.

O ile się nie mylę, to darmowy wstęp na Wartę miał być do końca sezonu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Hmmm... Może i ja zajmę głos w tej dość interesującej dyspucie Smile

Co do promocji 2 osoby na jeden bilet, to niby wszystko jest OK! Ale sami powiedzcie, ilu z Was na swój bilet weźmie ze sobą na mecz kumpla, który na Olimpii nigdy nie był? Żeby zarazić go piłką? Z pewnością jakiś tam procent to zrobi. Ale jednak wydaje mi się, że większość wiary po prostu złoży się na bilet i we dwóch wejdą za pół ceny.
Tak więc z tą promocją, to nie jest tak, że nagle wprowadzając ją w młynie zamiast 200 będzie 400 osób. Bo wydaje mi się, że jeśli dzięki tej promocji będzie chociaż z 50 osób, które nigdy na meczu nie były (albo bywały od święta) to już będzie jakiś sukces Wink

Wprowadzenia darmowych wejściówek... W Poznaniu zadziałało, tylko że tam decyzja była podjęta przed rundą. Karnety nie były sprzedawane.
Nasz klub sprzedał kilkaset sezonowych wejściówek. Wprowadzając teraz darmowy wjazd na mecz jak klub miałby postąpić wobec osób, które zapłaciły z góry za wszystkie mecze? Oni i tak już są w plecy przez wycofanie się Słubic.
Oczywiście widzę rozwiązanie. I to bardzo proste! Dla osób, które miały wykupione karnety na wiosnę 2011 zrobić o 20 PLN (czy w przypadku ulgowych 10) tańsze karnety na jesień 2011, ale założę się, że i tak wśród posiadaczy karnetów znajdzie się spora grupa krzykaczy, którzy będą się czuli oszukani i będą robić klubowi koło pióra...

Jeśli już się tak uprzeć na te darmowe wejściówki, to myślę, że można by spróbować przekonać Prezesa, żeby taki test zrobił na ostatnim meczu sezonu w Grudziądzu. Raków to nie jest jakaś wielka drużyna w tym sezonie. A jako, że będzie to ostatni mecz Olimpii w II lidze (taką mam nadzieję Very Happy

) można spróbować nagłośnić ten mecz, że będzie feta, że historyczny awans do I ligi, że podziękujmy piłkarzom, te sprawy. Wtedy zrobić wejście za friko, żeby zobaczyć jakim potencjałem kibicowskim operujemy w kontekście tej I ligi Smile

Myślę, że przy odpowiednim nagłośnieniu tego meczu i podgrzaniu atmosfery, byłaby szansa na pełny stadion Smile

Co do poruszanego tutaj argumentu, że niska frekwencja na meczach Olimpii, to kwestia tego, że w naszym mieście nie było nigdy dobrej piłki, a co za tym idzie nie było na nią zapotrzebowania, to się kompletnie nie zgadzam! Było zapotrzebowanie i to ogromne Smile

Wystarczy spojrzeć jak wyglądały trybuny, kiedy Olimpia zaczęła coś tam znaczyć na tym lokalnym podwóreczku. Kiedy laliśmy Lubania, Brodnice czy inne Wagańce! Spadek frekwencji teraz, kiedy mamy lidera II ligi to kwestia tego, że ludzie już się nasycyli piłką na tym poziomie. Czekają na coś więcej! Społeczność Grudziądza jest dość specyficzna, co można świetnie zaobserwować na przykładzie żużla Smile

Tam na pierwszych meczach sezonu jest po 5-6 tysięcy, a sezon kończą przy frekwencji kilkuset osób. Myślę, że nawet w przypadku awansu Olimpii do I ligi frekwencja będzie oscylowała przy około 3-3,5 tysiąca na najciekawszych meczach i 1-2 tysiące w meczach z drużynami pokroju Kluczborka, Niecieczy czy nawet Nowego Sącza. Ludzie będą przychodzić oglądać większe firmy, a olewać te maleńkie klubiki. Zobaczycie Smile

Ja mam inne zdanie.
Wlasnie wrocilem z terenu i chcecie wierzyc to wierzcie lub nie.
Rozmawialem chyba z 10 kolegami ( dorosli przedzial wieku 35/50 lat) i na pytanie czy ida w sobote na Olimpie wiekszosc odpowiedziala ze nie idzie bo nie ma kasy.
Rozwinalem temat a czy beda chodzic jak Olimpia awansuje ?
Odpowiedz : Chodzilbym ale za co ?
Czytalem tez kogos opinie ,ze nie ma co srac ogniem bo kto chce to i tak przyjdzie i tu sie zgadzam ale ..........
Tak jak pisalem sprobowac ale nie na koniec rundy tylko teraz i zobaczyc wynik frekwencji.
Nie jestesmy dziecmi wiec postawic przy ochraniarzach skarbone i kto sie czuje ze powienien zaplacic za bilet niech wrzuci do skarbony no problem.
Wtedy po kilku takich meczach niech Pan Bojarowski oceni efekty.
Niestety taka rzeczywistosc i nie spodziewam sie najazdu kibicow na sobotni mecz z Jarocinem.
Chyba ze wszystkich satysfakcjonuje frekwencja rzedu 1000/1500 osob na mecz no to nie ma tematu.
Mnie sie wydaje ze samym pilkarzom lepiej by sie gralo przy pelnych trybunach niz obecnie.
Nadmieniam ze to jest tylko moje zdanie i nikt nie musi sie z tym godzić.

Tak, wszystko za darmo najlepiej. Gdyby klub nie musiał, to by nie podwyższał cen biletów, ale II liga to już nie okręgówka i tutaj koszty utrzymania są nieporównywalnie większe. Nie wierzę, że ktoś nie znajdzie 24 złotych miesięcznie na wstęp na 2 mecze. Jak komuś naprawdę zależy to pieniądze znajdzie. A jak ktoś chodzi tylko jak piłkarze wygrywają po 5:0, to niech w ogóle się nie rusza z domu. Wolę 1000 wiernych kibiców niż 5000 sezonowców i matołów, którzy w sobotę idą na piłkę, a w niedzielę na żużel i tylko szaliki i barwy zmieniają jak jakieś przerzuty i pierdolą jacy z nich wierni "kibice".

Kolego, dla takich jak Ty idealny wydaje się być zespół rezerw Olimpii Smile

Skoro więc tak plujesz na obecny stan, jaki panuje w Olimpii, że w zespole grają sami napływowi chłopacy, a kiedyś to było zajebiście, proponuję chodzenie TYLKO I WYŁĄCZNIE na zespół rezerw! Tam masz wszystko, czego brakuje Ci w I drużynie. Pełen folklor, wyjazdy do Radzynia, wejście za friko, no i tutaj dopiero możesz pokazać jak bardzo kochasz Olimpię.

Myślę, że klub bez osób z poglądami takimi, jak Twoje, spokojnie sobie poradzi Smile

Myślę również, że klub jednak wolałby te 5000 ludzi, o których mówisz z taką pogardą, na stadionie niż 1000 Tobie podobnych.
Dziękuję, dobranoc Smile

Według mnie oprócz dobrej reklamy nic nie potrzeba . Nie rozumiem waszej awantury...

Ł_BZF07, oczywiście to, co piszesz, jest prawdą!
Ale właśnie dlatego powstało w Polsce takie fajne sportowe porzekadło: "Łaska kibica na pstrym koniu jeździ..." - obiło Ci się o uszy?!
Tak jest wszędzie! To nie tylko kwestia kibiców w Grudziądzu! Oglądnij sobie Primera Division czy Premier League, a zobaczysz, że jak drużyna gospodarzy wtapia 3 czy 4:0, to już w okolicach 70. minuty stadion pustoszeje! Ludzie się wkur*, mówią w złości, że więcej na mecz nie przyjdą, a za 2 tygodnie ci sami jegomoście drą się w niebogłosy z zachwytu, bo ich pupile wygrywają z - powiedzmy - Man Utd Smile

A jeśli chodzi o grupy, że tak ich nazwijmy "kumate"...
Widziałeś ostatni mecz Legii w Bełchatowie?! Warszawscy Fanatycy wcale nie śpiewali, że nic się nie stało! Skandowali niecenzuralne przyśpiewki, a z Vrdoljakiem przy płocie taką pogawędkę sobie ucięli, że bodaj Cabral nie wiedział czy ma stać czy spierdzielać Laughing

Ich też nazwiesz sezonowcami?

Co do postu kolegi Baden.
Dopóki będziecie tak w ten sposób podchodzić, dopóty Was młyn nigdy nie będzie rozwijał się w taki sposób, żeby kiedyś dorównać choćby Zawiszy, o większych ekipach nie wspominając.
Skoro na każdym kroku podkreślacie jacy to Wy jesteście zajebiści, a inni są be, bo Wy przychodziliście na Olimpię 10 lat temu, a inni dopiero od 4 lat, to jak Wy chcecie się rozrastać będąc zamkniętymi na nowe osoby!?
Ludzie czytają forum i się zastanawiają czy iść do Was, bo nie wiedzą czy ich nie zwyzywacie od przerzutów czy sezonowców.
Ja naprawdę staram się Was rozumieć, i poniekąd rozumiem Wasz tok myślenia. Ale Wy również nieco poszerzcie horyzonty i zrozumcie, że nie jesteście najważniejszym ogniwem tego klubu! Jesteście jednym z tych ważnych ogniw, ale nie najważniejsi!
Faktem jest, że np. na prezentacji zrobiliście ZAJEBISTĄ atmosferę, przyznaję Wam to, chapeau bas za to! Ale nie możecie się tym wszystkim tak chełpić! Zarówno Olimpia jako klub, jak i Olimpia jako ruch kibicowski dopiero raczkuje! I to od Was i Waszego podejścia do ludzi zależeć będzie w którą stronę ten ruch kibicowski pójdzie! Jeśli będziecie prowadzić otwartą politykę, gwarantuję, że za kilka, kilkanaście lat, kiedy będziecie już tzw. "starszyzną", będziecie cieszyć się widokiem masy młodych ludzi, którzy ubrani w barwy będą na każdym meczu wspierać naszych kopaczy głośnym dopingiem. Jeśli będziecie jednak ciągle brnąć w swoje, ugotujecie się we własnym sosie, i kiedy przyjdą dla Olimpii gorsze czasy, będziecie znów na stadionie sami. I wtedy będziecie czuć się naprawdę dobrze, co nie?

Ta dyskusja jest zbędna. Pierdolicie o bezrobociu i braku kasy. Jak się chce to się znajdzie idzie wiosna ruszą budowy i można zapierdalać. Więc przestańcie gadać o darmowych wejściach bo to jest nie realne. ten ruch z wejścoiówkami miał przyciągnąć kibiców z prostej do młyna bo jest taniej ale jak widzie co większość tu pisze to kurwicy dostaje, a potem przychodzą i się pytają czy mamy pomysły na rozkręcenie prostej - NIE KURWA NIE MAMY chcesz dopingować chodź na młyn. Kto pomaga drużynie na wyjazdach? Kto pomaga drużynie u siebie? Komu dziękują po meczu? Kto robi atmosferę ? Kto zdziera gardła? Odpowiedzcie sobie sami i powiedzcie czemu niby wejście ma być za darmo !

Kto niby pisał że jesteśmy zajebiści? Znamy swoje miejsce w szeregu i nikt nie ma zamiaru się wywyższać. Sam to napisałem w którymś poście wyżej. Kto w tym nie siedzi, nie zrozumie o co nam chodzi. Może to i lepiej, bo obsrańców, lewaków, przerzutów i innych wynalazków nam nie potrzeba. Wink

Reszty nie chce mi się nawet komentować, bo szkoda nerwów.

Bez odbioru.

Jak z reklamą meczów ? na razie widuje tylko te plakaty i to nie wszedzie...to za malo by zachecic ludzi do przychodzenia na MECZ. Przecież to jest wazne , nie każdy wie co sie dzieje na pilce .

i znowu zaczyna się jebanie na kibiców, którzy nie idą do młyna... chłopaki, no kuźwa... nikt nie ma do was pretensji o to co robicie etc. ale nie wiem skąd u was tyle jadu w tych co przychodzą oglądać mecz z innej perspektywy niż łuk.

musicie troszkę inaczej spojrzeć na tych, co na mecze przychodzą. w waszym rozrachunku wygląda to tak: ultras>kibic .

niezrozumiałe totalnie. mówicie, ze nie zależy wam na tym, żeby było dużo ludzi na stadionie (tylko w mniej wyszukanych słowach) bo cośtam. tylko weźcie pod uwagę, że żyjemy w stutysięcznym mieście, gdzie piłka się rozwija. jakby nie ci kibice, którzy chodzili i chodzą na mecze, to pewnie tej drugiej ligi by nie było. ja pamietam czasy jak kibiców można było policzyć bez problemu. było jak na Chemiku Bydgoszcz. rodziny, mieszkańcy okolic etc. wielu z was, którzy teraz tak wyzywają na tych z prostej też wtedy nie było i nikt nie ma do was o to pretensji. ale zaczęły być wyniki, zaczęli chodzić ludzie, zaczęły być większe pieniądze z biletów, kupowali nowych zawodników, zaczęli pojawiać się sponsorzy, ich pieniądze, chłopaki grali wyżej...i tak się koło kręciło.

kolega Matt jest z tych kumających ale patrzy z szerszej perspektywy niż zdaje się niektórzy na forum. chcecie po 500 ludzi na stadionie? bardzo proszę! ale wtedy nie będziecie gościć na stadionie ekip z Sosnowca, Tychów, Bydgoszczy, Wałbrzycha (nie piszę przyszłościowo, żeby nie zapeszać), tylko...sami wiecie. wtedy ruch kibicowski się nigdy nie ruszy, klubu nie będzie stać na grę nawet w drugiej lidze, sponsorzy zaczną się wycofywać etc.

i tak, wolę, żeby na stadion przychodziło po 4 tysiące, bo wtedy ludzie zobaczą, ze potraficie zrobić coś fajnego, podłączą się do was, młyn zacznie rosnąć i będzie lepiej i lepiej. mówicie, że nie będziecie rozkręcać prostej, bo co, bo kibice mają lecieć do was. no niestety chłopaki, ale mekką na Piłsudskiego nie jesteście. możliwe, ze też przez wasze podejście do kibiców stoicie liczbowo troche w miejscu. nie spodziewajcie się, ze nagle zleci się do was niewiadomo ilu ludzi, skoro jakoś sp[ecjalnie ich nie zapraszacie, bo krzyczenie 'chodźcie do nas' to troszke za mało. poza tym dziwnie by to wyglądało jakby wszyscy z prostej mieli lecieć na łuk, a prosta świeciłaby pustkami...

ja sam podczas rozmów z prezesem wspominam, ze możemy jakoś tych kibiców na prostej podkręcić, chcę pogadać ze spikerem, żeby częściej ich podrywał do dopingu, ale szczerze mówiąc, to nie chce mi się za bardzo wchodzić w wasze kompetencje. co wy zrobicie, to wasza sprawa, ale nie jesteście zbyt pozytywnie nastawieni do potencjalnych gardeł.

i tak na koniec panowie, wielki szacunek za akcję z maskotkami. tak trzymać.

Większość kibiców (nowych) ZAWSZE na początku i tak będzie siedziało na prostej. Dopiero po jakimś czasie, jeżeli mu się spodoba, będzie dopingował z młyna. Logiczne zatem, że kibiców ściąga się ogólnie na stadion, a nie tylko na konkretny sektor, bo to się nigdy nie uda.

Pierdolicie wszyscy bzdury, nikt nikogo nie odstrasza, ani nie przekreśla ludzi z prostej. Ale jak widzę takie posty jak 'w klub się nie wierzy, bo to nie bóg' no to sorry, ale nie mam słów. Zmieńcie sobie forum na Bravo Girl, albo coś w tym stylu bo nie tylko mnie krew zalewa jak to czytam.

Zawsze można się jakoś dogadać i ktoś wyjdzie do bramy. Ogólnie zbiórka będzie przy gnieździe przed i w przerwie meczu. Oczywiście nic się nie stanie jeśli ktoś w trakcie trwania meczu podejdzie i włoży maskotkę czy słodycze do kartonu.