Dlaczego Olimpia ?

Jak zaczęła się Wasza miłość do klubu ? Jaki był pierwszy mecz i skąd się o nim dowiedzieliście ? Very Happy

Zaczolem sie interesowac kibicowaniem w marcu 2008 wtedy pamietam wybralem sie na mecz
GKM'u z PSŻ Poznań pare smiesznych sytuacji zobaczylem jak WfcG wbiło na stadion pogadac z ekipa polowa sie chowala nie wiadomo dla czego
Nastepnie wybralem sie na mecz Olimpii 28 lub 29 marzec 2008
Olimpia - Zawisza
bardzo spodobala mi sie atmosfera na stadionie i tak zaczolem chodzic najpierw na glowna pozniej nie smialo na Młyn a dalej to juz poszlo pierwszy wyjazd na Chełmze itd
____
i jeszcze smieszna sytuacja gdy kumpel mowil ze ze zna kogos z ChzM i wkreci nas do ekipy wtedy jeszcze nawet nie wiedzialem co to znaczy i na czym polega ;D smieszna sytuacja

U mnie to zaczęło się w wieku 13 lat, 17 września 2005. Na mieście zobaczyłem plakat zapowiadający mecz Olimpii z Zawiszą. Wtedy jeszcze nie interesowałem się zbytnio krajowym podwórkiem, ale nazwa Zawisza coś tam świtała w główce, więc przyjechałem na mecz z kolegami na rowerach. Kiedy dojeżdżałem do bramy głównej przy końcu było pierwsze starcie kibiców. Na stadionie zatrzymałem się przy dzisiejszym A4, a po chwili wyskoczyli zza skarpy grudziądzanie i z drugiej strony Zawiszacy = starcie na boisku Shocked

Uciekliśmy ze stadionu jak większa część kibiców i po chwili oglądałem mecz zza bramy wjazdowej dla gości Laughing

Do tego mecz był przekupiony. Niezły debiut, nie ma co Laughing

hehehe tomao, rzeczywiście lepiej nie mogłeś trafić Wink

mój debiut to, mecz ze Spartą Brodnica...dawno temu, daty nie podam, pamiętam tylko że Olimpia przegrała ten mecz i to wysoko Confused

, a z jedną z bramek strzelił z rzutu wolnego nasz dzisiejszy prezes Wink

chyba był to 2004 lub 2005 rok...później coraz częściej zaczęliśmy z kumplami chodzić na mecze, najpierw to było oglądanie meczu i piwko Wink

a z czasem coraz bliżej "A", aż znaleźliśmy swoje miejsce na stadionie Smile

... no i tak do dziś Smile

Kiedyś byłem kilka razy na meczach w V lidze, ale pierwszy mecz który dobrze pamiętam to Olimpia-Pałuczanka w 2004 roku po awansie do IV ligi. Wygraliśmy 2:1. A pierwszy aktywny kibicowsko mecz w Grudziądzu to Olimpia - Włocłavia w 2007. A dlaczego Olimpia? Zawsze interesowałem się piłką, potem klimatami kibicowskimi, więc wybór był prosty.

Porostu mój 1-szy mecz na ktorym byłem to Olimpia-Zawisza 2-2 w 4-lidze przeczytałem plakat i poszłem,od tamtej pory byłem na każdym meczu opuściłem tylko mecz z Janikowem ponieważ nie było mnie w Polsce,na młyn poszłem dopiero na mecz z Polonią n.Tomyśl przedtem cały czas na prostej kilka wyjazdów także już mam i tak to się zaczeło.Teraz nie opuszczam żadnego meczu...

Długo by tu pisać , można powiedzieć że to sezon 2002/2003 . Potem sam już chodziłem regularnie sezon później . Pamiętam dużo meczy , z udziałem Bojarowskiego,Kucenki,Koczura . Wtedy pamiętny mecz to 3:4 z Unią Solec Kujawski . Pamiętam też mecze po 1:1 z Cuiavią z 7/8 lat temu . Dlaczego Olimpia ? Z różnych przyczyn . Między innymi dlatego że piłka nozna . Ale nie tylko , od początku ten klub mnie jakoś ciągnął na stadion . Nie omijam żadnego meczu , jedynie jeżeli gdzieś jade . No , to tyle.

Najszybciej byłoby gdybym powiedział że od urodzenia. By nie być goło słownym to stadion odwiedzałem dość często czy jako dzieciak grający w piłkę z kumpli z osiedla czy jako ulubieniec dziadka który zabierał mnie na pierwsze mecze (miałem wtedy ledwie kilka lat były to lata 90). Za wiele więc z tego nie pamiętam.Późniejszym okresie różnie to bywało ale co jakiś czas odwiedzało się z dziadkiem czy ojcem stadion by popatrzeć na "kopaczy".W głowie mi świta już 1 zadyma jaką widziałem. Kiedy to było i o co chodziło nie pamiętam a i powiedzieć już niestety nie ma mi kto tego.Pamiętam z tego sporo policji, latające kamienie i goniące się osoby Smile

. Później już jako 12-13 latek chodziłem co jakiś czas na mecze samemu. Jeśli dobrze pamiętam gdzieś jako 14 czy 15 latek zacząłem ze starszym kumplem z osiedla zarabiać dla siebie jakieś "kieszonkowe" w klubie.Od tego czasu regularnie chodziłem na mecze ( sezon 2004/2005).Jeśli chodzi o udzielanie się w młynie to pojedyncze wypady w sezonie 2006/2007 natomiast regularnie od 3.11.2007r. To chyba tyle Smile

Dlaczego? Od zawsze na zawsze w sercu Olimpia!

Mój pierwszy mecz to mecz ze Stolem Gniewino. Było nas 3 i zaczęliśmy doping od tego meczu regularnie na meczach coraz większy młynek.Byliśmy młodzi i wszyscy z jednego osiedla(nie Batorego)ci co są wtajemniczeni to wiedzą. Tak to się zaczęło i do teraz na meczach jestem obecny. Tylko niestety po pewnym meczu zakaz i niestety pewnie na 2-3 lata muszę przerwać swoją działalność!!!!TYLKO OLIMPIA

Czasami jako małe dziecko chodziłem z tatą na mecze (lata 1999-2003), później była chwilowa przerwa i od meczu z Zawiszą w 2008 jestem regularnie (zdarzają się pojedyncze opuszczone mecze). Dlaczego Olimpia?? Próbowałem chodzić na żużel. Jakoś się tam nie odnajdywałem. Kocham piłkę nożną. A że w Grudziądzu nie ma innego klubu piłkarskiego to tak chodzę (takiego klubu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia). I Olimpia na zawsze pozostaje w moim sercu.

Szczerze to nie wiem z kim Olimpia wtedy grała i kiedy to było. Wiem tylko , że pierwszym meczu jakim byłem chłopaki odpalili fioletową flarę ( byłem wtedy na prostej ) potem długa przerwa i pojawiłem się na meczu z Elaną. Od wtedy odpuściłem chyba mecz ze Zdrojem Ciechocinek.

Pierwszy mecz Olimpii na którym byłem to spotkanie z Budowlanymi Bydgoszcz, niestety skończyło się na porażce...ale w jakim rozmiarze to już sobie nie przypomnę, było to jeszcze za czasu stadionu przed modernizacją. W kolejnych latach od czasu do czasu pojawiałem się na meczach (wiadomo że nie najlepiej było wtedy z zainteresowaniem piłką w Grudziądzu...). Najbardziej utkwiło mi w tamtym okresie spotkanie z bydgoskim Zawiszą, o którym wspomniał już tomao. Regularnie stadion przy ul. Piłsudskiego zacząłem odwiedzać od sezonu 06/07. Od tego czasu opuściłem zaledwie kilka meczów i nie wyobrażam sobie aby mogło mnie zabraknąć w przyszłości na trybunach stadionu Olimpii Smile

.

Hmm u mnie tak było jechałem raz autobusem i zobaczyłem na przystanku napisane OLIMPIA chciałem się dowiedzieć co to jest za klub nawet nie byłem pewny czy to z Grudziądza (wtedy to byłem zielony nie znałem się tak na klubach dopiero się z tymi klimatami styknąłem a moje pierwsze styknięcie to było z Widzewem słyszałem o nim i widziałem pełno napisów Widzewa bo kuzyn mieszkał na dzielnicach Widzewa a często u niego byłem no i tak troche korciło żeby być za Widzewem no i tam troche zaczalem sie interesowac ruchem Widzewowskim jakies 3 -4 dni xD az wkoncu dowiedzialem sie dokladnie o Olimpii bardziej ciągnelo mnie do Olimpii i w ogole rodowity klub to juz w ogole) no i poszedlem pierwszy raz na mecz z Czarnolasem o ile nie pomylilem nazwy w III lidze w ogole nie wiedzialem co to mlyn i nieswiadomie poszedlem na mlyn zaczelo mi sie to strasznie podobac wszczegolnosci kibicowanie .Potem dowiedziałem się co to jest BZF i ChzM no i tak sie zaczelo. Bardzo sie ciesze ze jestem kibicem Olimpii i ze takiego wyboru dokonalem Smile

Ostrzeżenie za "xD" - poczytaj: http://www.olimpiagdz.fora.pl/o-forum,8/ostrzezenia,32.html

Osobiście nie pamiętam jaki to był mecz ale to się zaczeło, jak nasz ukochany klub grał w 5 lidze i jezdziło sie na wyjazdy w małych liczbach i po okolicznych wiochach ,ale było super i tak sie zaczeła moja przygoda i trwa do dziś

Wczoraj straciłem dziewictwo. To był mój pierwszy mecz live na Gksie
Było fajnie i mimo że mialem okazje ogladać Lecha Poznan na ich stadionie to nie ma jak u siebie.

Co mi sie nie podobało to , zamknieta klatka z ludzmi w srodku bez mozliwosci wyjscia nawet do toytoya. Brakuje cywilizowanych relacji ludzkich w polskim swiecie futbolu .
Lufa dla organizatorow za braki wody przy sektorze B

CU

Moj pierwszy mecz 4liga , Olimpia grudziądz-Pomorzanin Serock Olimpia wygrala mecz 1-0 , Pierwszy mecz ,wygrany mecz zaczeło się od prostej ,, potem z czasem coraz blizej c1 , a teraz C1 ; ) pierwszy mecz wyjazdowy Chojniczanka potem coraz wiecej wyjazdowych meczy na moim koncie ; )

Mój pierwszy mecz to chyba mecz z Lechem Rypin w 3 lidze.Najpierw siedziałem na prostej, a od meczu z Zawiszą w 2 lidze na Młynie ;)Zaliczyłem 3 wyjazdy a u siebie opuściłem tylko 4 mecze . ; D

Ja zaczynałem dość nie dawno(pierwszy sezon Olimpii w 2 lidze).
Pierwsze 2 moje mecze to były mecze na sektorze dla "pikników".
Potem przyszła zima i kumpel z klasy ogarnoł, że na Olimpię chodzę i zabrał mnie na sektor od tamtej pory nie wyobrażam sobie by spędzić mecz na prostej... ; Pp
Także gdy mamy jakieś bliższe wyjazdy to chętnie się zabieram, do tej pory byłem na 4. Na wiosnę mam nadzieję, że mój bilans się podwyższy o kolejne mecze w Gdyni, Bydgoszczy, a także o Szczecin.
Wcześniej nie kibicowałem bo tak naprawdę nie wiedziałem, że taki klub jak Olimpia istnieje. Teraz dla mnie inne drużyny nie istnieją i mam nadzieje, że w przyszłości moje dzieci też będą tego zdania i będą dopingować klub.

Dajcie gosciowi spokoj,on pisze co myśli i bardzo dobrze ze jest kibicem Olimpii.Po co te komentarze?Łukasz,wiem że moganiektorze rzeczy w takich postach denerwowac,ale ja bym radzil to zachowac dla siebie.Temat chyba zalozyliscie po to zeby kazdy napisal jak zaczynal swoja przygode ze satdionem i chyba lepiej zeby tak zostalo..Potem zaczną sie kłótnie i kolejni "Przedstawiciele Prostej" i innych zmyślnych bagien,wtedy zacznie sie dopiero syf na tym forum...

FanGKS niektóre rzeczy ? 80% tematów zasyfionych jest przez takich jak on. Od dziś bez sensowne wpisy będą usuwane a autorzy dostawać będą ostrzeżenia i będzie to pilnowane bardziej niż do tej pory. Czas na zmiany ... także na forum!

Dlaczego GKS?? 6 lat temu poszedlem do ZSM w Grudziadzu tam poznalem ziomka super ziom bym on fanem GKSu jezdzil na wyjazdy i wogole. Zarazil mnie miloscia do tego klubu poznalem pare zimkow i tak do tej pory kibicuje naszej Olimpii. Chodze na mecze z dziewczyna siadamy na prostej bo ona boi sie isc do mlyna hehe Very Happy

ale pamietam mecz z Elana kiedy ja troche ponioslo i pojechala na Elane z wyzwiskami Smile